#351: Manifestacje żywej inteligencji Boga w prawach rządzących rozwiązywaniem problemów trapiących ludzi
Streszczenie: W niniejszym wpisie #351 zestawiłem przykład całej grupy pokrewnych praw rządzących rozwiązywaniem problemów trapiących ludzi, stąd w poznaniu działania których każdy powinien być zainteresowany. Tu używam tego przykładu aby potwierdzić nim i uświadomić czytelnikowi moje odkrycie iż wszelkie prawa rządzące zjawiskami naszego "świata materii" w swych działaniach ujawniają posiadanie wbudowanych w siebie najefektywniejszych metod osiągania nauczających ludzi celów, oraz iż wykazują one zachowania które charakteryzują ludzi i istoty inteligentne zaś są nieobecne w bezmyślnej materii. Ponadto, albo same z siebie, albo też wspólnie z pokrewnymi do nich prawami, wykazują one też wymagającą wysokiej inteligencji i celowości działań cechę opisywaną nazwą "samoregulowanie się" - bardziej ogólnie wyjaśnianą w punkcie #B3, zaś potwierdzoną przykładem z punktu #B4.4, z mojej strony "mozajski.htm". Innymi słowy, prawa, które zgodnie z twierdzeniami dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej" rzekomo uformowane zostały przez bezmyślną naturę, w rzeczywistości wykazują cechy charakterystyczne dla postępowań wysoce inteligentnych istot żywych, a NIE jedynie bezmyślnych mechanizmów działania nieożywionej materii. U omawianych tutaj przykładów praw, metody ich działania i ich zachowania mi osobiście przypominają niezawodne metody działania i zachowania moich nauczycieli kształconych i zdobywających w niepowypaczanych jeszcze "polityczną poprawnością" czasach sprzed drugiej wojny światowej swe sprawdzone co do efektywności doświadczenie zawodowe i metody nauczania - tj. nauczycieli nadal mających odwagę stosowania sprawdzonych przez całe wieki używania najefektywniejszych metod nauczania jakie opisałem dokładniej w punkcie #K1 ze swej strony o nazwie "wszewilki.htm", jednak jakich dzisiejsi ateistyczni politycy i naukowcy zabraniają nam używać tylko ponieważ są one zgodne z zaleceniami Biblii. Jeśli więc nasze widzenie rzeczywistości pozwoli nam zaakceptować istnienie tych zachowań żyjącej inteligencji w opisanych tu przykładach praw, a także we wszelkich innych prawach natury, wówczas logicznie NIE ma się innego wyjścia niż przyznanie iż za działaniem wszelkich praw natury kryje się mądrość i wszechwiedza stwórcy, faktycznego ojca i głównego "nauczyciela" wszystkich ludzi, jakim jest nasz Bóg.
Motto niniejszego wpisu #351 do blogów totalizmu: "Trapiące nas problemy są jak kobiety z angielskiego przysłowia 'hell has not fury like a woman scorned' (patrz https://www.google.com/search?q=hell+has+not+fury+like+a+woman+scorned , które stwierdza: 'piekło NIE zna większej furii niż wzgardzona kobieta') - tj. jeśli my problemy te zignorujemy i w porę ich nie rozwiążemy, wówczas one same się rozwiążą w sposób jaki zaboli nas najmocniej." (Streszczenie esencji niniejszego wpisu #351 opisującego prawa jakie Bóg ustanowił aby rządziły rozwiązywaniem problemów o bolesnych skutkach, ignorowanie przez ludzi rozwiązywania jakich psuje jakość życia ludzkości.)
#C9. Siedem istotnych praw [A] do [G] rządzących rozwiązywaniem problemów trapiących ludzi, które potwierdzają moje odkrycie iż działanie wszelkich "praw natury" demonstruje atrybuty charakterystyczne dla logicznie myślących wysoce inteligentnych istot (tj. Boga, ludzi, itp.) a stąd faktyczne pochodzenie których zaprzecza twierdzeniom dzisiejszej "oficjalnej nauki ateistycznej" iż prawa te wywodzą się z mechanizmów zachowań bezmyślnej natury pozbawionej zdolności do myślenia i do inteligentnych działań:
Biblia zawiera dane które nam ujawniają, że nasz świat materii został stworzony przez Boga zaledwie około 6 tysięcy "ludzkich lat" temu. Ponadto, w dwóch wersetach Biblii zostało też zakodowane potwierdzenie mojego odkrycia dokonanego w lutym 2022 roku. Odkrycie to więc wypełniło przepowiednię jaką owe wersety Biblii zawierały dalekowzrocznie wkodowaną w siebie przez już ponad 2000 lat. Wszakże to moje odkrycie z lutego 2022 roku ujawniło nam następstwa faktu iż w świecie zamieszkiwanym przez Boga (jaki to świat Boga moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" nazywa "przeciw-światem") NIE istnieje ani "upływ czasu" ani starzejące działanie "czasu". Tymczasem to właśnie z wiecznie ruchliwego płynnego budulca jaki zawarty jest w owym "przeciw-świecie" nasz mądry Bóg stworzył cały nasz "świat materii". (Elementarne składowe tego płynnego budulca ja nazwałem "Drobiny Boga" ponieważ w języku polskim słowo "drobina" znaczy "coś bardzo malego ale ogromnie kochanego" - patrz #K1 i #K2 na opisującej je stronie "god_istnieje.htm". Z kolei wieczną ruchliwość którego to budulca starożytni Grecy i NZ Maorysi nazywali "chaos".) Stąd brak "upływu czasu" i starzejącego działania "czasu" w owym "przeciw-świecie" praktycznie oznacza iż zarówno "upływ czasu" jak i starzejące działanie "czasu" musiały zostać "wynalezione" przez Boga poczym technicznie wprogramowane tylko w działanie naszego "świata materii". Wersety Biblii zawierające w sobie zakodowane potwierdzenie prawdy i esencji powyższych moich naukowych odkryć i ustaleń o braku upływu czasu w przeciw-świecie podsumowałem i zinterpretowałem np. w #I5 do #I5a strony o nazwie "1985_teoria_wszystkiego.htm" oraz we wpisie numer #346 do blogow totalizmu. Tak zaś się składa, że owe naukowe odkrycia i ustalenia mają znaczenie aż dla całego szeregu obszarów ludzkiego życia. Stąd ich znaczenie dla np. religii poszerzyłem we WSTĘPie do swej strony o nazwie "biblia.htm" - gdzie uzasadniłem, między innymi, iż aby wersety Biblii były w stanie od ponad 2000 lat przepowiadać i potwierdzać esencję i prawdę najważniejszych ustaleń mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku", absolutnie niezbędnym jest aby ich treść zainspirował ktoś ze znajomością przyszłości i z ponad-ludzko dalekowzroczną wiedzą posiadaną tylko przez Boga, co w praktyce reprezentuje kolejny dowód empiryczny iż Bóg rzeczywiście istnieje. Z kolei znaczenie tych odkryć np. dla ludzkiej nauki i historii wyjaśniłem nieco dokładniej np. w {9} z punktu #B8.2 swej innej strony internetowej o nazwie "rok.htm" - gdzie podkreśliłem, między innymi, iż nieistnienie "upływu czasu" w przeciw-świecie praktycznie oznacza iż wszystkie ruchy i efekty zjawisk jakie mają tam miejsce (takich jak: telepatia, telekineza, hipnoza, przedśmiertny przegląd całego życia, itp.) muszą tam zachodzić z nieskończenie dużą szybkością - a to zaś ujawnia iż upór oficjalnego upowszechniania "teorii względności" błędnie nam wmawiającej rzekome istnienie ograniczenia najwyższej możliwej szybkości we wszechświecie do prędkości światła w praktyce owocuje wmuszaniem w nas kłamstwa i blokowaniem postępu. Niestety, powyższe ustalenia mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" nadal pozostają niemal nieznane, ponieważ ciągle oczekuje naszego rozwiązania krótkowzrocznie praktykowany przez wielu decydentów problem zmyślnego pozbawiania ludzi wolności wyrażania i poznawania naukowych odkryć i poglądów jakie ujawniają prawdy uznawane za "tabu" i za "zakazaną wiedzę" przez naszą monopolistyczną "oficjalną naukę ateistyczną" starającą się przejąć na siebie rolę "ateistycznej religii" - co m.in. manifestuje się furią skrytych ataków, wyciszeń i blokad moich odkryć i teorii. W rezultacie swoją "Teorię Wszystkiego z 1985 roku" nadal zmuszony jestem upowszechniać głównie pod jej wstępną, odmienną i wcale NIE odzwierciedlającą jej wszechstronności nazwą "Koncept Dipolarnej Grawitacji" (patrz strona "dipolar_gravity_pl.htm"). Tymczasem owa "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" ujawniła nam aż tyle nieznanych wcześniej prawd, iż wystarczają one na stworzenie zupełnie nowej nauki, jaką ja nazywam "totaliztyczna nauka" i od lat postuluję aby z niej stworzyć uzdrawiającą naukowe problemy konkurencję dla obecnie nadal monopolistycznej, promującej bezwybiorcze wynagradzanie "pieniędzmi" wszelkich postępowań ludzi (nawet tych jakie powinny być karane) i już notorycznie wprowadzającej ludzi w błąd "oficjalnej nauki ateistycznej", zaś jaką to nową "naukę totaliztyczną" i jej możliwą rolę jako "naprawiacza nauki" opisuję dokładniej w punktach #C1 do #C6 swej strony "telekinetyka.htm". Jednym z przykładów tych odkryć mojej "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" jest ustalenie iż my ludzie starzejemy się w "czasie ludzi" jaki upływa ze znacznie mniejszą szybkością niż czas tzw. "nieożywionej materii", tj. niż starzeją się atomy, izotopy, skamienieliny, węgiel, itp. - co udokumentowałem w całym szeregu swoich publikacji, np. skrótowo we WSTĘPie i w punkcie #G4 strony o nazwie "dipolar_gravity_pl.htm", zaś w pełnym rozmiarze w monografii [12] upowszechnianej za pośrednictwem strony "tekst_12.htm". Ponadto nasz "ludzki czas" upływa skokami, jest nawracalny, oraz został technicznie zaprogramowany przez Boga w sposób niemal identyczny jak my programujemy czas bohaterów np. gier komputerowych - po więcej szczegółów o nim patrz wyjaśnienia z punktu #D3 mojej strony "god_proof_pl.htm". Stąd powinien być nazywany np. zwrotem "nawracalny czas softwarowy", zaś jego upływ powinno się wyrażać "ludzkimi latami". Natomiast wszelka nieożywiona materia starzeje się w innym, szybciej upływającym czasie jaki najlepiej byłoby nazywać przyporządkowanym mu w moich publikacjach zwrotem "nienawracalny czas absolutny", zaś upływ jakiego powinien być wyrażany odmiennymi jednostkami niż nasz czas ludzki, ponieważ zgodnie z Biblią upływa on co najmniej 365 tysięcy razy szybciej od naszego "czasu ludzkiego". Niestety, "oficjalna nauka ateistyczna" odmawia uznania ustaleń mojej Teorii Wszystkiego z 1985 roku - co stwarza jeszcze jeden problem dla niej i dla ludzkości, który też oczekuje swego rozwiązania. Wszakże oryginalny cel powołania "oficjalnej nauki ateistycznej" jakim było "ujawnianie prawdy i wdrażanie postępu" zjawiskiem "odwrócenia funkcji" ona sama już zdołała zmienić w dokładną odwrotność tego celu doskonale wyrażaną malezyjskim przysłowiem "twoje płoty zjadają twój ryż" - co bardziej dogłębnie wraz z procedurą "jak" wyjaśniam w (B1) z punktu #E3 swej strony o nazwie "pajak_dla_prezydentury_2020.htm", zaś dodatkowo uzupełniam faktycznym przykładem w punkcie #D3 ze strony "portfolio_pl.htm".
Fakt iż nasz świat materii jest tylko 6000 ludzkich lat "młody" wnosi sobą wiele niekorzystnych następstw. Przykładowo oznacza, że wszystko w nim jest nadal młode, niedoświadczone, zawierające wiele problemów odczekujących aby Bóg i ludzie wspólnym wysiłkiem poznajdowali sposoby ich porozwiązywania, a ponadto wszystko wymaga w nim doedukowania się ludzi w sprawie procedury "jak" problemy te należy rozwiązywać. Najlepiej widać to w potraktowaniu "prawdy" przez oficjalną naukę i ludzi (stąd się wzięło moje "dwanaście prawd o prawdzie" jakie wyjaśniłem w "rozdziale N" swej monografii [5/4] gratisowo upowszechnianej stroną "tekst_5_4.htm", zaś krótko dyskutuję także w punkcie #B4.1 ze swej strony o nazwie "tapanui_pl.htm"), a także widać właśnie w sprawie traktowania przez ludzi tzw. "problemów" rozwiązywanie najważniejszych z których można dokonywać np. procedurami "jak" opisywanymi w punktach #A2.1 do #A2.12 ze strony "totalizm_pl.htm". Nasze bowiem szkoły i uczelnie - nadal prowadzone niemal wyłącznie przez starą "oficjalną naukę ateistyczną" zazdrośnie strzegącą swojego lukratywnego monopolu na edukację i na badania, unikają jak mogą nauczania nas prawdy oraz efektywnego rozwiązywania nurtujących nas "problemów". Tymczasem okazuje się, że aby móc efektywnie rozwiązywać nurtujące nas problemy, najpierw trzeba poznać jakie prawa nimi rządzą. Wszakże nasz Bóg dla wszystkiego co ma powtarzalną naturę wypracował ścisłe algorytmy swego zarządzania ich przebiegiem i skutkami, które to algorytmy my znamy pod nazwą "prawa" - patrz opisy sposobu ich wdrażania przez Boga z punktu #J5 strony "petone_pl.htm". Większość tych "praw" nadal pozostaje nieznana dla ludzi - na przekór iż spora ich część dotyczy procedur "jak" zarządzających działaniem i losami ludzkich "problemów". Ponadto na dodatek do poznania praw rządzących "problemami" trzeba też "nauczyć się" jak prawa te używać aby problemy móc rozwiązywać - co wymaga poznania różnic pomiędzy "co" i "jak" oraz totaliztycznych definicji pojęcia "wiedza" i pojęcia "mądrość" jakie podałem i wyjaśniłem w punktach #G3 do #G5 ze swej strony "wroclaw.htm". Tymczasem najpilniej wymagających poznania z tych praw rządzących "problemami" jest co najmniej siedem. Wymieńmy i wyjaśnijmy więc w poniższych paragrafach [A] do [G] te z nich jakie moja filozofia totalizmu już zidentyfikowała, wyczerpująco opisała i o jakich już ustaliła iż są one owocem i następstwem pozostawiania nierozwiązanymi większości problemów, które najbardziej nas trapią np. także i w dzisiejszych czasach. Oto owe prawa:
[A] Każdy problem zawiera w sobie swoje własne rozwiązanie - stąd jeśli dotykani nim ludzie niedozwolenie długo unikają jego rozwiązania, wówczas w naturalny a jednocześnie w najbardziej uczący bo najboleśniejszy sposób problem ten rozwiąże się sam. To dlatego zarówno prawa opisane tutaj, jak i praktycznie wszelkie inne prawa natury, w jawny lub niejawny sposób sformułowane zostały przez Boga jako "samoregulujące się" (patrz ich opisy w #B3 i #B3.1 strony "mozajski.htm"). Dobrym przykładem działania takich "samoregulujących się" praw są drapieżniki oraz sytuacja z ich ofiarami, a także są ich ludzkie odpowiedniki (np. eksploatorzy albo tyrani i ich ofiary). Stąd jeśli namnoży się np. zbyt dużo drapieżników, wówczas pozjadają one niemal wszystkie swe ofiary poczym same powymierają z głodu. Podobnie jest też np. z balansem ludzkich źródeł tzw. "brudnej energii" (tj. dochodowo sprzedawanych zanieczyszczających naturę paliw). Przykładowo obecnie obserwujemy sytuację iż samochody i inne urządzenia na te brudne paliwa same już niemal wytruły swoje dalsze istnienie. Jeszcze inny przykład to dzisiejsze skryte drukowanie nadmiaru pieniędzy przez niektóre rządy - co powoduje raptowny spadek wartości ich waluty, wzrost niezadowolenia i rozruchy, oraz w efekcie utratę władzy przez drukujących. Owa zdolność do naturalnego samorozwiązywania się problemów wynika z genialnego zaprogramowania przez Boga wszystkich mechanizmów rządzących zdarzeniami z naszego świata materii. Mianowicie mechanizmy te są zaprogramowane na zasadach "samoregulacji" opisywanej np. w punktach #B3 i #B3.1 z mojej strony o nazwie "mozajski.htm". Najprościej zasady tej "samoregulacji" wyjaśnia moja filozofia totalizmu opisami działania nadrzędnego mechanizmu balansującego wyrażonego już od wieków staropolskim przysłowiem, potem zaś poszerzonym przez totalizm w formę dwóch przeciwstawnych ustaleń życiowej prawdy, informujących iż: "NIE ma takiego zła co by na dobre NIE wyszło", a jednocześnie też "NIE ma takiego dobra, co by NIE wygenerowało sobą jakiejś formy zła" - po opisy obu owych przeciwstawnych ustaleń życiowej prawdy patrz np. punkt #F3 strony "wszewilki.htm" lub patrz inne publikacje linkowane tymi stwierdzeniami ze strony "skorowidz.htm". Ponieważ zaś każdą zasadę daje się wyrazić najróżniejszymi słowami, innym ujęciem powyższej totaliztycznej prawdy jest np. arabskie powiedzenie: "Trudne czasy czynią ludzi silnymi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy czynią ludzi słabymi, słabi ludzie tworzą trudne czasy" przyporządkowywane Szejkowi Rashid (założycielowi Dubaju) - które wraz z ilustrującym je wideo przytoczyłem, między innymi, jako "motto" do punktu #J4 swej strony o nazwie "1985_teoria_wszystkiego.htm". Z kolei Anglicy tę samą zasadę wyrażają albo słowami (w moim własnym tłumaczeniu) "Im trudniejsza podróż tym silniejsi nią podróżujący" (tj.: "when the going gets tough, the tough get going" - see https://www.google.com/search?q=when+the+going+gets+tough+tough+gets+going+meaning ), albo też słowami "co cię nie uśmierci uczyni cię silniejszym" (tj.: "what doesn't kill you will make you stronger" - see https://www.google.com/search?q=what+doesn%27t+kill+you+will+make+you+stronger+meaning ). W naukowy zaś sposób mechanizmy działania najczęściej używane przez Boga do systemowego urzeczywistniania "samoregulujących się" praw wyjaśniłem dokładniej w punkcie #A2.11 ze swej strony "totalizm_pl.htm" i w linkowanych tam innych swych publikacjach, a także w bazującym na owym punkcie #A2.11 wpisie #283 do blogów totalizmu. Dawniej ludzie starali się ową zasadę "samoregulacji" wdrażać także w sformułowania ludzkich praw. Przykładowo czytałem kiedyś, że dawniej Francja przestrzegała prawa iż ujęcie wody dla danej fabryki lub miasta musiało się znajdować w dół prądu rzeki od upustu ścieków owej fabryki lub miasta. Stąd jeśli do rzeki upuszczane były brudne ścieki, wówczas ścieki owe potem zanieczyszczały też wodę pobieraną przez ujęcie tego kto je upuszczał.
[B] Problem jakiego ludzie NIE chcą poprawnie rozwiązać będzie nieustannie narastał aż do sytuacji iż jego ignorowanie zmusi go aby sam naturalnie się rozwiązał. O nadchodzącym zaś jego samorozwiązaniu ludzie zawsze są ostrzegani - aczkolwiek typowo gro z nich o istnieniu tych ostrzeżeń NIE chce wiedzieć i odmawia ich wysłuchania. Przykładowo, jeśli problemem tym jest źle skonstruowany most, wówczas najpierw będzie się chwiał, trzeszczał i ujawniał swoje słabości, jeśli zaś te jego ostrzeżenia ludzie zignorują, wówczas sam się zawali w sposób najbardziej bolesny - aczkolwiek zawsze też zgodny z wymogami absolutnej sprawiedliwości. Ciekawe iż Bóg tak mądrze zaprogramował nasz świat materii, że każdy problem wielokrotnie przypomina ludziom o swoim istnieniu, za każdym razem czyniąc to z coraz bardziej narastającą siłą. Ponadto dla każdego rodzaju problemu Bóg wypracował i udostępnił ludziom sposób ustalania iż jego bolesne samorozwiązanie się właśnie nadchodzi. Przykładowo, aby ostrzegać o nadchodzeiu trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów, już ponad tysiąc lat temu Bóg zainspirował Chińczyka o nazwiski "Zhang Heng" do wynalezienia telepatycznego urządzenia ostrzegającego, obecnie znanego pod błędną nazwą "Seismograf Zhang Henga" (opisywanego pod adresem https://www.google.com/search?q=Zhang+Heng+Seismograph ) zaś pokazanego poniżej na Fot. #C9a - jakie z wystarczającym dla efektywnej ucieczki wyprzedzeniem czasowym ostrzega iż trzęsienie ziemi lub wybuch wulkanu właśnie się zaczyna zaś wywołane nim zniszczenia już są w drodze i nadchodzą. Działanie tego telepatycznego urządzenia ja opisuję systematycznie w swoich publikacjach już od 2003 roku, między innymi na mojej stronie internetowej o nazwie "seismograph_pl.htm". W 2005 roku, po ukryciu "telepatycznej" zasady działania tego urządzenia pod naukowo akceptowalną nazwą "hydrauliczna zasada działania", ja zdołałem nawet zaprezentować je na naukowej konferencji - patrz dane wydawnicze mojego referatu wskazywanego w punkcie #I1 powyżej wymienionej strony "seismograph_pl.htm". Na przekór jednak wszystkich tych moich wysiłków, stara "oficjalna nauka ateistyczna" do dzisiaj ignoruje te opisy i NIE dokonuje ani badań jego telepatycznej zasady działania jaką ja wypracowałem, ani NIE podejmuje prób jego budowy - chociaż owo telepatyczne urządzenie jakie wykrywa już zainicjowane trzęsienia ziemi działa bardzo efektywnie mając kilkuset-kilometrowy zasięg wykrywania. Dla sporej proporcji problemów ostrzeżenie o bliskim nadchodzeniu ich naturalnych samorozwiązań wydawane są za pośrednictwem osób w Biblii nazywanych "prorokami" (NIE mylić ich z tzw. "fałszywymi prorokami" też precyzyjnie zdefiniowanymi w Biblii). Jaką formę zwykle przyjmują ich ostrzeżenia można się zorientować np. z cytatów Biblii jakie przytoczyłem w punkcie #T1 swej strony o nazwie "woda.htm".
[C] Problemy preferują samorozwiązywanie się dużymi stadami, tj. naraz wszystkie o danym pochodzeniu i zawsze w trwale oraz najbardziej edukujący sposób jaki spowoduje największą ilość szkód i ludzkiego bólu u tych winnych ich spowodowania. Obecnie w wielu obszarach Ziemi widzimy właśnie takie przykłady ich przechodzenia w fazę samorozwiązywania się - np. rozważ następstwa powycinania lasów w Afryce i na Madagaskarze, albo wyniki zdewastowania natury w obu Amerykach. Ponadto ta preferencja do ich samorozwiązywania się w stadach jest doskonale utrwalona przysłowiami i mądrością ludową. Przykładowo rozważ staropolskie powiedzenie "nieszczęścia chodzą stadami". Dlatego bardzo istotnym jest nauczenie się jak je rozwiązywać możliwie najszybciej po tym jak nam się ujawnią. Totalizm oferuje na to najróżniesze metody, opisy jakich zebrane zostały w #A2.1 do #A2.12 ze strony o nazwie "totalizm_pl.htm". Z ich zaś wszystkich najbardziej polecam metodę wykorzystującą pomoc Boga czyli tzw. "prawo autostrady przez morze" - linki do obszernych opisów którego czytelnik znajdzie pod jego nazwą na stronie "skorowidz.htm". Pamiętać jednak warto, że na szybką pomoc Boga trzeba sobie zasłużyć np. swym życiem w zgodności z wersetem 14:15 z biblijnej "Ew. w/g św. Jana" stwierdzającym "Jeśli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania". Ponadto, kiedy pragnie się otrzymać pomoc Boga w rozwiązaniu poważnego problemu z jakim jesteśmy skonfrontowani, o pomoc tę trzeba się modlić - np. jeśli sytuacja nam na to pozwala i mamy ku temu czas, wówczas najlepiej w miejscu o jakim Bóg dał już ludziom do zrozumienia dokonanymi tam cudami iż Bóg ustanowił je "ziemią świętą". Przykład takiego miejsca w NZ jest obszar oznaczony "Celtyckim krzyżem" opisywanym w #J3 do #J3z strony "petone_pl.htm" oraz w #A3 do #A3abc innej strony o nazwie "klasa.htm". Z kolei przykłady takich miejsc istniejących w Polsce obejmują znaną zapewne wszystkim Polakom bazylikę z Jasnej Góry w Częstochowie (patrz https://www.google.pl/search?q=Cz%C4%99stochowa+czakram ) a także kościół barokowy NMP w Świętej Lipce jaki opisałem szerzej np. w #D6.1 ze swej strony o nazwie "timevehicle_pl.htm", a ponadto wierzę iż także kościół NMP w Warszawie (ten tuż przy pałacu Prezydenta) - z którego ja doświadczyłem cudownego przeniesienia do innego kościoła stojącego w miejscu będącym "ziemią świętą", prawdopodobnie do Świętej Lipki, co opisuję dokładniej m.in. w #E3 i #E2 ze swej strony "malbork.htm".
[D] Dla każdego problemu ludzie mogą wypracować wielką liczbę poprawnych rozwiązań, każde z których różni się od innych jego rozwiązań poziomem swej doskonałości. Najlepszym przykładem jaki to potwierdza jest wielokrotnie wskazywany na tej stronie inżynierski problem "jak zbudować samochód" - setki różnych samochodów będących odmiennymi rozwiązaniami tego problemu (zaś różniących się między sobą doskonałością, ceną, producentem, kolorem, itp.) każdy z nas może codziennie oglądać na drogach i ulicach. Niestety, w szkołach i na uczelniach - szczególnie na lekcjach matematyki, siłą wmuszono w nasze umysły zmyślnie zaprojektowane kłamstwo, które jest ogromnie niszczycielskie dla rozwoju naszego twórczego myślenia, a które twierdzi iż rzekomo: "każdy problem ma tylko jedno poprawne rozwiązanie" (np. iż: 2x2=4). Tymczasem manifestacje świata materii w jakim żyjemy nieprzerwanie nam dowodzą, że właśnie: "dla każdego problemu istnieje wielka liczba poprawnych rozwiązań, każde z których różni się od innych poziomem swej doskonałości". Przykładowo, tylko jeśli dokonujemy danego działania matematycznego na liczbach całkowitych (tj. typu "integer") wówczas faktycznie w tej idealnej (nierzeczywistej) sytuacji pomnożenie: 2 x 2 = 4. Jednak w rzeczywistym życiu taka idealna sytuacja zdarza się tylko czasami i faktycznie niemal nigdy NIE jest kompletnie idalna - przykładowo gdybyśmy mieli dwóch bardzo bogatych stryjków i każdy z nich zdecydowałby się sprezentować nam dwa samochody, wówczas w tej niemal idealnej sytuacji faktycznie wylądowalibyśmy jako posiadacze 2x2=4 samochodów (niestety, niemal z całą pewnością każdy z tych samochodów wykazywałby poziom doskonałości odmienny od trzech pozostałych, stąd w praktyce nadal żylibyśmy tak jakbyśmy otrzymali jeden lub dwa samochody, a NIE aż cztery). Jeśli jednak rzeczywiste życie wymaga dokonania działania na niecałkowitych liczbach rzeczywistych (tj. typu "real"), wówczas to samo rzeczywiste działanie powiedzmy pomnożenia 2.000 x 2.000 może dać aż kilka odmiennych wyników. Przykładowo, jeśli działania tego dokonują dzisiejsze komputery, wówczas zależnie od jednostek pamięci jakie komputery te użyją oraz algorytmu użytego w nich do wykonywania działań mnożenia, to samo działanie może dać wyniki np. kształtujące się pomiędzy np. 2.000 x 2.000 = 3.999 a 2.000 x 2.000 = 4.001. Taka zaś sytuacja zaistnieje w większości rozwiązań problemów naszego codziennego życia - przykładowo problemów "zakupu". Stąd gdybyśmy regularnie odwiedzali dwa sklepy, np. dwóch rzeźników, zaś u każdego z nich regularnie zakupywali np. po dwa kilogramy wołowiny, wówczas w domu po zważeniu tego co zakupiliśmy moglibyśmy odkrywać iż zależnie od jakości wag które owi rzeźnicy oraz my byśmy używali, razem mamy wcale NIE dokładnie 4.0 kilogramy wołowiny, a powiedzmy gdzieś pomiędzy np. 3.999 a 4.001 kilogramów - i na dodatek także każdy kawałek tego mięsa zapewne będzie odmiennej jakości i smaku od pozostałych kawałków. Niemal też nigdy waga tych zakupów będzie wynosiła te idealne 4 kilogramy jakie obiecuje nam szkolna "wiedza". Zarówno powyższe przykłady, jak i ogromna rozpiętość innych przykładów z rzeczywistego życia, potwierdzają iż owo wmuszone w nas w szkołach wierzenie iż "każdy problem ma tylko jedno poprawne rozwiązanie" jest nieprawdą, zaś faktycznie "absolutnie każdy problem ma wiele poprawnych rozwiązań". Jeśli zaś dzisiejsi ekonomiści, bankierzy, czy politycy, wmawiają nam coś zupełnie innego - tak jak jesteśmy otumaniani w sprawie problemu sprawiedliwego "wynagradzania wykonanej pracy jakoby możliwego wyłącznie pieniędzmi", wówczas owo wmawianie jest albo dowodem ich ignorancji, albo też dowodem ich "politycznych przekonań" jakie oni starają się w nas wmusić. Jeżeli zaś czytelnik NIE wierzy iż istnieje także wiele rozwiązań dla problemu wynagradzania pracy NIE tylko pieniędzmi, wówczas proponuję aby poczytał sobie w punktach #C7 i #C8 ze strony "nirvana_pl.htm" o "Ustroju Nirwany" (i oglądnął o nim nasz polskojęzyczny film z napisami "cc" w języku angielskim, o tytule "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" udostępniany gratisowo w internecie pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=W9YFI6Fer9E ), lub poczytał sobie (albo oglądnął widea) o zasadach życia ludzi żyjących z daleka od dzisiejszych miast i ośrodków cywilizacyjnych. Owego bowiem poznawania "Ustroju Nirwany" wcale NIE powinno się traktować jako mojej próby przekonania np. lubujących się w zyskach i pieniądzach czytelników do wdrażania tego ustroju - wszakże każdemu z ludzi Bóg dał "wolną wolę" czynienia tego co uzna za właściwe informując go jednak za pomocą religii iż będzie potem ponosił konsekwencje tego co uczynić wybrał (patrz strona "will_pl.htm"), a należy traktować jako okazję do poznania następujących prawd, że: [D1] absolutnie każdy problem ma wiele rozwiązań o różniących się poziomach swej doskonałości, [D2] rozwiązaniami problemów też rządzą zaprogramowane przez Boga i m.in. opisywane tu prawa, [D3] poznanie esencji i historii rozwiązania "ustrojem nirwany" problemu "wynagradzania pieniędzmi już wykonanej pracy" otwiera nasze oczy na szeroką gamę innych problemów związanych z użyciem pieniędzy, [D4] warto być świadomym iż przeciwstawnie do już wprogramowanego w nasze ciała zjawiska "zapracowanej nirwany" - która wynagradza wybiorczo tylko moralnie wykonywaną "pracę fizyczną", "wynagradzanie pieniędzmi" ukrywa w sobie poważny problem ponieważ działa ono "bezwybiorczo" wynagradzając każdy rodzaj działań nastawionych na zysk - w tym także działań czysto kryminalnych które powinny być karane zamiast wynagradzane, [D5] blokowanie, zatajanie czy wyciszanie prawdy o istnieniu problemu "wynagradzania pieniędzmi" wcale NIE stanowi rozwiązania tego problemu a jedynie nasila spiętrzenie mocy z jaką on może potem sam się rozwiązać, [D6] w interesie każdej osoby leży podejmowanie dyskutowania ze swą rodziną i bliźnimi narastającej obecnie mocy problemu "wynagradzania pieniędzmi", oraz [D7] trzeba się przygotowywać do sytuacji iż jeśli sama ludzkość już wkrótce problemu "wynagradzania pieniędzmi" NIE rozwiąże, wówczas już około roku 2030 on sam zacznie się rozwiązywać w wysoce dla każdego bolesny sposób (np. patrz strona "2030.htm"). O tym zaś, że używanie pieniędzy dla wynagradzania wykonanej pracy wcale NIE jest aprobowane przez Boga, doskonale poświadczają np. dwa następujące wersety Biblii, mianowicie ostrzeżenie z wersetu 6:10 w biblijnym "Pierwszym Liście do Tymoteusza" - cytuję: "Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy", oraz rada-nakaz z wersetu 10:8 z "Mateusza" - cytuję: "Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!". Ponadto poświadcza też fakt, że Bóg już od dawna wprogramował w ciała wszystkich ludzi niemożliwe do naturalnego wyewoluowania się zjawisko "zapracowanej nirwany" opisywane na stronie o nazwie "nirvana_pl.htm", tyle że nasi krewniacy z planet Oriona narazie nadal comiesięcznie skrycie "doją" nas z niemal całej "energii moralnej" jaką generujemy swą pracą fizyczną - tak jak wyjaśniłem to dokładniej w {2} do {2b} z #A1c swej strony o nazwie "tapanui_pl.htm". Tymczasem z powodu skrytego i systematycznego "odsysania" z nas przez Orionians aż tak dużych ilości "energii moralnej", narazie zapracowanie na nirwanę przez ludzi na Ziemi staje się ogromnie trudne. Niemniej przy upartym wykonywaniu pracy fizycznej z poprawnymi motywacjami jakich nabywanie opisałem w punkcie #A2.12 ze swej strony o nazwie "totalizm_pl.htm", długoterminowe osiąganie i przeżywanie nirwany przez ludzi jest jednak nadal możliwe - na co dowodem jest iż ja zdołałem utrzymywać u siebie przeżywanie zapracowanej nirwany przez około 9 miesięcy.
[E] Istnieje jeden już poznany niezawodny sposób nauczenia się przez ludzi mądrości jak poprawnie rozwiązywać problemy: jest nim ochotnicze wykonywanie wielu produktywnych tzw. "prac fizycznych" jakie właśnie są generatorami "mądrości" - szczególnie gdy wykonuje się je z motywacjami miłości bliźniego i ochotniczej pracy dla dobra bliźnich. (Efektywną metodę nabywania takich motywacji wyjaśniłem np. w punkcie #A2.12 strony "totalizm_pl.htm".) Jednocześnie tzw. "prace umysłowe" są jedynie zapełniaczami pamięci "wiedzą" stwierdzającą tylko "co" i uwalniającą myślenie odarte z rzeczywistych ograniczeń i wymagań czyli pozbawione "mądrości" podpowiadającej ludziom procedury "jak", tj. "wiedzą" wkazującą raczej drogę do upadku niż do wzrostu. To zaś oznacza, że "wyedukowanie się" wyłącznie za pomocą wkładania w edukację jedynie "pracy umysłowej" (tak jak to czynią dzisiejsze szkoły i uczelnie) potrafi tylko zapełniać pamięć informacjami "co" jednak NIE potrafi nauczyć poprawnej umiejętności "jak" rozwiązywać konfrontowane problemy. Szerzej wyjaśniłem to w punktach #G3 do #G5 ze swej strony "wroclaw.htm", zaś wymaganie włączenia do nauczania praktycznych procedur "jak" z pomocą przedmiotów "prace ręczne" poruszam skrótowo w #I5 strony "1985_teoria_wszystkiego.htm". Wszakże znaczna większość dzisiejszych produktywnych "prac fizycznych" sprowadza się do znajdowania takiego rozwiązania problemów wykonania tego co jest końcowym celem i efektem danej "pracy fizycznej" aby z wielu możliwych rozwiązań danego produktu tej pracy znaleźć i urzeczywistnić to, które w danej sytuacji wykaże się najwyższym poziomem doskonałości, lub jest albo najtańsze, albo też najłatwiejsze do zrealizowania posiadanym zestawem narzędzi i materiałów, itp. To dlatego w punktach #G3 do #G5 owej strony o nazwie "wroclaw.htm" ostrzegam iż "praca umysłowa" pozwala jedynie napychać pamięć opisami "co" udostępnianymi nam przez szkolne podręczniki pod nazwą "wiedza". Jednak aby zdobyć "mądrość" konieczna jest umiejętność znajdowania procedur "jak" - którą uczy jedynie wykonywanie produktywnej "pracy fizycznej". Tymczasem obecni naukowcy, politycy, decydenci, ani inni "pracownicy umysłowi" typowo NIE wykonują żadnej "pracy fizycznej". W rezultacie NIE nauczyli się znajdowania "jak" generującego "mądrość" konieczną do rozwiązywania dowolnych skonfrontowanych problemów. Warto więc w życiu uczyć siebie i innych aby ochotniczo podejmowali wykonywanie najróżniejszych produktywnych "prac fizycznych" jakie ujawniają wykonującym właśnie ową intuitywną "mądrość", która stwierdza że "każdy problem może być rozwiązany na wiele sposobów różniących się między sobą swym poziomem doskonałości, naturalne zaś z których to rozwiązań jest już trwale wpisane w sam ów problem". Jak już podkreśliłem, najłatwiej mądrość tę odnotować na ulicach dzisiejszych naszych miast. Przykładowo doskonale tam widzimy, że ów inżynierski problem "jak zbudować samochód" może być rozwiązany aż na tysiące najróżniejszych sposobów, np. tylko w kategorii samochodów osobowych jako Marcedes, BMW, Toyota, Mazda, Ford, Morris, itd., itp., w każdym zaś z nich w dalszym szeregu typów, wersji, odmian, itd., itp. Każdy zaś z nich ma też odmienny od innych poziom doskonałości, koszta wyprodukowania, cenę, rodzaj i zużycie paliwa, itp. Naturalnego zaś samorozwiązania się problemu "zbudowania najdoskonalszego samochodu" w dzisiejszych czasach dostarczają śmiertelne spaliny jakie dotychczasowe samochody na "brudne paliwo" wydzielały i jakie spowodowały iż one same się wytruły, boleśnie przy okazji wytruwając też sporo ludzkości i natury.
[F] Dla każdego problemu istnieje co najmniej jedno "idealne" rozwiązanie jakie jest moralnie poprawne i przynoszące najwięcej różnorodnych zalet korzystającym z niego ludziom. To właśnie m.in. "jak" znajdywać to "idealne" rozwiązanie dla różnych kategorii problemów, stara się wypracować i nas nauczyć filozofia totalizmu (tj. mojego "totalizmu" zawsze pisanego i odmienianego przez literę "z"). Przykładem zaś jednego z takich już znalezionych przez nią rozwiązań dla problemu "pieniędzy" jako źródła niemal wszelkiego zła na Ziemi, jest "Ustrój Nirwany" opisywany w punktach #C7 i #C8 strony o nazwie "nirvana_pl.htm", a także m.in. w niniejszym wpisie #351. Najlepiej fakt istnienia takiego rozwiązania jest wyrażany ustaleniem filozofii totalizmu stwierdzającym: "wszystko co jest możliwe do pomyślenia, jest też możliwe do urzeczywistnienia - tyle że pracą i mądrością trzeba znaleźć sposób 'jak' tego dokonać" - opisywanym szerzej w publikacjach linkowanych tym hasłem z mojej strony o nazwie "skorowidz.htm". Tyle, że składowa natury ludzkiej (szczególnie u osób edukowanych wmuszaniem w nich dzisiejsze "co" zaś NIE znających procedur "jak") broni się przed poznaniem tej prawdy i stawia opór przed szukaniem i nauczeniem się poprawnego rozwiązywania nurtujących nas problemów. Zadaniem więc rodzicielskiego wychowania, szkolnictwa i uczelni, politycznych posunięć rządów, a także religii, powinno być uczenie ludzi jak mogą przełamywać w sobie takie opory i próby swego bronienia się przed wdrażaniem postępu.
[G] Wskaźnikiem jaki pozwala identyfikować osoby, które już nauczyły się poprawnego rozwiązywania problemów, jest iż do wszystkich swych pomysłów i wyjaśnień są one w stanie dołączyć opisy poprawnie działającego inżynierskiego "jak" oraz wskazać owych najkompetentniejszych "3 świadków" zdefiniowanych w moich publikacjach jacy potwierdzą poprawność tego "jak". Dlatego moją radą jest iż np. w czasie demokratycznych wyborów swoich reprezentantów do władz, najważniejszym sprawdzianem czy dany kandydat zasługuje na otrzymanie naszego głosu jest wybadanie czy jedyne co potrafi, to obwieszczać "co", czy też ma już potrzebny dla rozwiązywania problemów nawyk i umiejętność ujawniania swej propozycji "jak" do zaproponowanego przez siebie "co". Najwięcej przykładów takich opisów "jak" i potwierdzających je "3 świadków" zawierają moje prezentacje prawd ze strony o nazwie "2020zycie.htm". Kilka zaś następnych ich przykładów czytelnik znajdzie w #I2 strony "pajak_jan.htm" czy w #A1 strony "evolution_pl.htm". Z kolei wyjaśnienie absolutnej potrzeby takiego prezentowania nowych prawd i idei omawiam w w/w punktach #G3 do #G5 ze strony "wroclaw.htm".
Dzisiejsze czasy są właśnie tymi, kiedy całe stado problemów jakie przywódcy ludzkości ignorowali przez zbyt długo, obecnie samo zadecydowało ujawnić swoje naturalne samorozwiązanie. Widzimy to we wszystkim co nas otacza, np. w: ilości śmieci i plastyku w oceanach i glebie oraz chemikalii w żywności, wodzie, powietrzu i glebie; w wymieraniu natury; drukowaniu pieniędzy w nieuzasadnionych ilościach; wzroście terroryzmu, konfliktów zbrojnych i wojen; zmianach klimatu; dręczących nas coraz groźniejszych chorobach dla jakich "nowoczesnej" farmacji brak już efektywnych medykamentów; nasilaniu się trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów kiedy jednocześnie "oficjalna nauka ateistyczna" od lat ignoruje podjęcie badań i dopracowania telepatycznego "sejsmografu" jaki sprawdził się już w działaniu ponad 1000 lat temu i jaki dokładnie opisałem na stronie "seismograph_pl.htm" zaś zilustrowałem na Fot. #C9a poniżej; ograniczaniu zainteresowań coraz większej proporcji ludzi głównie do spraw pieniędzy, seksu, jedzenia i przyjemności; nieudolnością i korupcją rządów mnożących "zakazy" w celu ukrywania swej niezdolności do znajdowania "jak" rozwiązującego piętrzące się coraz wyżej problemy; odwróceniem się ludzi od Boga; itd., itp. Najlepszą zaś ilustracją jakie nastawienie do problemów i ich rozwiązywania nadal demonstruje cała ludzkość jest dotychczasowy rozwój historii "Ustroju Nirwany" opisywanego w punktach #C7 i #C8 strony o nazwie "nirvana_pl.htm", a także w #A5 do #A5bc zaktualizowanej już po 2022/2/14 strony "totalizm_pl.htm".
* * *
Już wiemy, że prawa rządzące rozwiązaniami problemów wykazują przyczynowo-skutkowe związki z wszelkimi innymi prawami jakie Bóg ustanawia i wprogramowuje w nasz świat fizyczny (tak jak wyjaśniłem to szerzej w punkcie #B3 na swej stronie "will_pl.htm" oraz w punkcie #V7 na swej stronie "2020zycie.htm"). Można więc już przewidywać, że na jakimś tam etapie opisanego w punkcie #C8 strony o nazwie "nirvana_pl.htm" nieustającego usuwania źródeł zła i udoskonalania świata materii przez naszego Boga, ludzie być może poodkrywają też i będą już znali pełną listę pozostałych praw [H] do [Z] uzupełniających powyżej podane tu prawa [A] do [G] jakie już wymieniłem i opisuję w niniejszym wpisie #351. Ponieważ zaś to Bóg ustanawia i wprogramowuje wszystkie owe prawa [A] do [Z] jakie w greckim alfabecie są reprezentowane przez litery [Alfa] do [Omega], z chwilą kiedy ludzkość wszystkie je poodkrywa i dokładnie pozna, każdy z nas ludzi bezdyskusyjnie nabędzie pełnego poznania prawdy dlaczego nasz Bóg niekiedy referuje do siebie jako do "Alfa i Omega"!
http://pajak.org.nz/14/14_n06.jpg
https://www.google.com/search?q=Zhang+Heng+Seismograph&tbm=isch (Zhang Heng Seismograph w Google)
Fot. #C9a: Oto przykład ilustrujący jak Bóg inspiruje ludzi do aktywnego rozwiązywania problemów wywoływanych samolubnymi działaniami, a także do otrząśnięcia się z letargu w jaki wprowadziło ludzi aprobowanie kłamstw powodujących pozornie "wygodne życie" krótkotrwale i przemijająco zaistniałe na Ziemi w drugiej połowie XX wieku w wyniku łamiącej przykazania i wymagania Boga pogoni za zyskiem i bezwybiorczego wynagradzania "pieniędzmi" także rodzajów postępowań jakie bardziej zasługują na karę niż na nagrodę. Mianowicie powyższy przykład to zdjęcie modelu urządzenia telepatycznego do zdalnego wykrywania już nadchodzących trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów, jakie to urządzenie wysoce błędnie dziś jest opisywane pod nazwą "Sejsmograf" Zhang Henga. Jego najszersze opisy zawarte są na mojej stronie o nazwie "seismograph_pl.htm". Niestety, prawda o wykorzystywanej w zasadzie jego działania "telepatii" - propagującej się z nieskończoną prędkością po całym wszechświecie (po dowody nieskończenie szybkiej telepatii patrz [A5] z punktu #I3 strony "1985_teoria_wszystkiego.htm"), też została skazana na wyciszanie i traktowanie jako "zakazana wiedza" - podobnie jak prawda moich teorii, wynalazków i odkryć naukowych. Dlatego na Ziemi oficjalnie oraz zawzięcie nadal blokuje się i uniemożliwia prowadzenie racjonalnych badań telepatii, oraz zasiewa się najróżniejsze kłamstwa na temat tego zjawiska oraz moich wyników jego badań. Tymczasem techniczne opanowanie telepatii przyniosłoby niezliczone korzyści, wśród których opisywany tu "sejsmograf" jest jedynie skromnym przykładem. Przykładowo, telepatyczne nadajniki są w stanie wysyłać silne sygnały odstraszania, grozy i paniki, jakie będą odbieranie także przez pobliskie drapieżniki i inne niebezpieczne żywe istoty, odstraszając je tym od ludzi. Stąd po technicznym opanowaniu telepatii ludzie stworzą nowe rodzaje broni nieśmiercionośnej jakie będą ich chroniły przed atakami rekinów, lwów, krokodyli psów, jadowitych węży, skorpionów, os, komarów i innych niebezpiecznych stworzeń, ratując w ten sposób niezliczonych ludzi od śmierci. Wszakże dokładnie ten sposób chronienia się przed atakami już od dawna obserwujemy u UFOnautów - co opisałem szczegółowiej np. w {1} i {6} z punktu #K2 mojej strony o nazwie "petone_pl.htm" oraz z wpisu #348 do blogów totalizmu. Wdrożenie telepatycznych urządzeń komunikacyjnych wyeliminowałoby też dzisiejsze zakłamanie, podniosłoby ogólny poziom moralności, oraz zupełnie zwalczyłoby przestępczość. Wszakże urządzenia te pozwalają klarownie "słyszeć" co inni ludzie myślą. Stąd po ich wrożeniu np. kłamanie i złe zamiary staną się niemożliwe do ukrycia. Niestety, ta ich cecha generuje im licznych wrogów. Wszakże np. właśnie "telepatię" technicznie przetwarzaną przez przyszłe zaawansowane urządzenia komunikacyjne zwykli ludzie mogliby zacząć używać też do dowiadywania się co naprawdę o nich myślą poszczególni rządzący, decydenci oraz inne osoby obecnie mające tak dużo do ukrycia iż aż ustanawiają specjalne prawa w rodzaju obowiązującego w Polsce tzw. "RODO" - patrz https://www.google.pl/search?q=RODO+co+to+jest (które to RODO np. w moim przypadku zupełnie uniemożliwia mi zrealizowania szczytnego i altruistycznego celu jaki opisałem w "Części #J" swej strony "tekst_3b.htm" a także we wpisach #350 i #349 do blogów totalizmu). Ponadto techniczne opanowanie telepatii umożliwiłoby też w przyszłości wykrywanie czy ktoś mający władzę nad większymi liczbami ludźmi narzuca im takie myśli, wierzenia lub nakazy po-hipnotyczne (patrz https://www.google.pl/search?q=po-hipnotyczne+nakazy ), jakie najefektywniej służą jego interesom i utrzymywaniu przez niego władzy. W rezultacie nadal nikt ani NIE bada telepatii, ani też NIE buduje urządzeń wykorzystujących działanie telepatii i to na przekór iż moje badania już dawno temu ujawniły jak np. indukowaniem strumienia iskier elektrycznych można "zagłuszać" sygnały telepatyczne przechwytywane od nas lub sztucznie wmuszane w nasze umysły przez telepatyczne urządzenia komunikacyjne. Na pdobnej zasadzie wcale nikt też nadal NIE usiłuje zbudować np. "urządzenia ujawniającego" jakie pozwala wykrywać pobliskie użycie urządzeń formujących telekinezę, szczególnie tych jakie pozwalają na ukrywanie się poprzez włączanie tzw. "stanu telekinetycznego migotania" czyniącego ludzi i dowolne obiekty niewidzialnymi, a opisywanego szerzej w punkcie #C1 z mojej strony o nazwie "dipolar_gravity_pl.htm". Tymczasem konstrukcja tego obronnego "urządzenia ujawniającego" od dawna jest opisana w upowszechnianym gratisowo stroną "tekst_7b.htm" naszym traktacie [7b] omawianym w publikacjach linkowanych w/w stroną "skorowidz.htm". Owo urządzenie obronne zostało zaś podarowane naszej cywilizacji przez starającą się pomagać ludzkości sprzyjającą nam totaliztyczną cywilizację z gwiazd. W tej systuacji NIE powinno więc nas dziwić iż między innymi zarówno samo zjawisko telepatii, jak i zasada działania powyższego telepatycznego "sejsmografu" zbudowanego i doskonale działającego jeszcze w starożytnych Chinach, a także "urządzenia ujawniającego" tych co ukrywają się przed nami w niewidzialnym dla nas stanie telekinetycznego migotania, są uważane przez naszych rządzących za "zakazaną wiedzę" którą należy wszelkimi sposobami eliminować, blokować i zwalczać na Ziemi - których to zakazów decydenci oficjalnej nauki skrupulatnie potem przestrzegają. Wszakże zbudowanie przez ludzi jakichkolwiek urządzeń technicznych wykorzystujących nieskończenie szybkie fale telepatyczne jako nośniki informacji, w rodzaju powyższego "sejsmografu", a także w rodzaju "piramdy telepatycznej" omawianej np. w #I5 do #I5a strony "1985_teoria_wszystkiego.htm" oraz powtarzanej także we wpisie #346 do blogów totalizmu, szybko pozwoliłoby ludziom odkryć i potwierdzać faktyczność istnienia niezliczonych wysoce zaawansowanych cywilizacji w ogromnym wszechświecie, które NIE używają już bardzo wolnej, przestarzałej i prymitywnej komunikacji radiowej za pomocą której ziemscy naukowcy nadal usiłują je wyszukać kosztownym programem SETI (patrz https://www.youtube.com/results?search_query=SETI ), a także które już od tysiącleci przestały używać "pieniędzy" jako formy bezwybiorczego wynagradzania, zaś zamiast "pieniędzy" do już wybiorczego wynagradzania wykorzystują opisywane w punktach #C7 i #C8 strony o nazwie "nirvana_pl.htm" oraz we wpisach #328 i #343 do blogów totalizmu, a także wyjaśniane we WSTĘPie i w "części #L" strony "smart_tv.htm" oraz we wpisie #335 do blogów totalizmu, cudowne zjawisko szczęśliwości zapracowanej nirwany nadprzyrodzenie sprawiedliwe zarządzane i serwowane przez samego Boga. (Kliknij na powyższe zdjęcie np. aby oglądnąć je w powiększeniu.)
Odnotuj, że wygląd i wypracowane moimi badaniami telepatyczne działanie powyższego "sejsmografu" wspólnie z moim przyjacielem zilustrowaliśmy też na naszym filmie o tytule "Dr Jan Pajak Portfolio" darmowo udostępnianym pod internetowym adresem https://www.youtube.com/watch?v=f3MuZec4jGM .
Oczywiście ani moje wynalazki, np. w rodzaju "Komora Oscylacyjna" opisywana stroną "oscillatory_chamber_pl.htm" (prastare rysunki techniczne której dokumentują tzw. "Thangka" pokazane na ilustracjach #D3a do #D3d ze strony o nazwie "eco_cars_pl.htm") czy mój "Magnokraft" (patrz strona "magnocraft_pl.htm"), ani też powyższy telepatyczny "sejsmograf", wcale NIE stanowią jedynych urządzeń technicznych, podjęcie budowy jakich Bóg stara się zainspirować na Ziemi aby wyrównywać szanse obecnych zmagań dobra ze złem wchodzących w krytyczną fazę u dzisiejszej ludzkości. Innym przykładem takich urządzeń, jakie ja też długotrwale badałem, są "generatory czystej darmowej energii" - działające na zasadach "perpetuum mobile" - patrz np. punkt #B3 ze strony "fe_cell_pl.htm" lub patrz bazujący na tym #B3 wpis numer #324 do blogów totalizmu - tekst jakiego jest też publikowany w "tomie S" mojej publikacji [13] upowszechnianej stroną "tekst_13.htm". Niektóre wyniki moich badań tych urządzeń "perpetuum mobile" ilustruje także nasz film o tytule "Napędy Przyszłości" (o adresie https://www.youtube.com/watch?v=lBVQfl2bbtI ) omawiany szeroko na moich stronach internetowych.
Model powyższego telepatycznego "sejsmografu", zbudowanego i doskonale działającego jeszcze w starożytnych Chinach, jakimś cudem wylądował w muzeum odległym tylko o krótką jazdę miejskim autobusem od miejsca mojego zamieszkania. Najpierw więc tam go ujrzałem w 2003 roku. Niemniej o istnieniu tego telepatycznego "sejsmografu" ja wiedziałem już od czasu swej profesury w Kuala Lumpur w latach 1993 do 1996. Opowiedział mi tam o nim bowiem mój kolega profesor i Chińczyk, jaki o nim usłyszał dzięki swojej rodzinnej tradycji mówionej. Niestety, on NIE znał dalszych szczegółów, np. zasady jego działania ani miejsca w Chinach gdzie możnaby je zobaczyć. Chociaż więc ja bardzo wówczas chciałem oglądnąć to cudowne urządzenie i inżyniersko przeanalizować jego działanie, niestety NIE miałem funduszy ani możliwości aby polecieć do ogromnych Chin na własny koszt i tam urządzenie to najpierw odnaleźć a potem prywatnie je zbadać. Stąd kiedy w 2003 roku z wielkim zdumieniem ujrzałem to urządzenie jakimś cudem wystawione w muzeum oddalonym od mojego mieszkania tylko o krótką jazdę miejskim autobusem, jego nagłe tam pojawienie się sprawiło niezapomniane wrażenie niemal odpowiednika niemożliwej sytuacji iż "skoro ja NIE byłem w stanie wybrać się do Chin i odszukać tam to urządzenie, owo urządzenie przybyło do mnie z Chin i to ono mnie odnalazło". Pojawienie się zaś modelu tego telepatycznego "sejsmografu" w tak bliskim dla mnie muzeum stworzyło mi możność, aby tam dokładniej model ten pooglądać i przeanalizować oraz inżyniersko wypracować zasady "jak" ono działa.
Copyrights © 2022 by dr inż. Jan Pająk
* * *
Powyższy wpis #351 stanowi adaptację treści #C9 do #C9a z mojej strony internetowej o nazwie "nirvana_pl.htm" (aktualizacja datowana 12 sierpnia 2022 roku, lub później) - już załadowanej do internetu i dostępnej, między innymi, pod następującymi adresami:
http://www.geocities.ws/immortality/nirvana_pl.htm
http://magnokraft.ihostfull.com/nirvana_pl.htm
http://nirwana.hstn.me/nirvana_pl.htm
http://drobina.rf.gd/nirvana_pl.htm
http://pajak.org.nz/nirvana_pl.htm
Warto też wiedzieć, że powyższe strony są moimi głównymi publikacjami wielokrotnie potem aktualizowanymi. Tymczasem niniejszy wpis do blogów totalizmu jest jedynie "zwiastunem" opublikowania prezentowanych tutaj faktów, jaki później NIE jest już aktualizowany. Dlatego strony te typowo zawierają teksty bardziej udoskonalone niż niniejszy wpis do bloga, z czasem gromadzą one więcej materiału dowodowego i mniej ludzkich pomyłek lub błędów tekstu, zaś z powodu ich powtarzalnego aktualizowania zawierają też już powłączane najnowsze ustalenia moich nieprzerwanie kontynuowanych badań.
Na każdym z adresów podanych powyżej staram się też udostępniać najbardziej niedawno zaktualizowane wersje wszystkich swoich stron internetowych. Stąd jeśli czytelnik zechce z "pierwszej ręki" poznać prawdy wyjaśniane na dowolnej z moich stron, wówczas na którymkolwiek z powyższych adresów może uruchomić "menu2_pl.htm" zestawiające zielone linki do nazw i tematów wszystkich stron jakie dotychczas opracowałem, poczym w owym "menu2_pl.htm" wybrać link do strony jaką zechce przeglądnąć i kliknięciem "myszy" uruchomić ową stronę. Przykładowo, aby owo "menu2_pl.htm" uruchomić z powyżej wskazanego adresu http://pajak.org.nz/nirvana_pl.htm , wystarczy jeśli w adresie tym nazwę strony "nirvana_pl.htm" zastąpi się nazwą strony "menu2_pl.htm" - poczym swą wyszukiwarką wejdzie na otrzymany w ten sposób nowy adres http://pajak.org.nz/menu2_pl.htm . W podobny sposób jak uruchamianie owego "menu2_pl.htm" czytelnik może też od razu uruchomić dowolną z moich stron, nazwę której już zna, ponieważ podałem ją np. w powyższym wpisie lub w owym "menu2_pl.htm". Przykładowo, aby uruchomić dowolną inną moją stronę, jakiej fizyczną nazwę gdziekolwiek już podałem - np. uruchomić stronę o nazwie "smart_tv.htm" powiedzmy z witryny o adresie http://pajak.org.nz/nirvana_pl.htm , wystarczy aby zamiast owego adresu witryny wpisał następujący nowy adres http://pajak.org.nz/smart_tv.htm w okienku adresowym swej wyszukiwarki.
Warto też wiedzieć, że niemal każdy NOWY temat jaki ja już przebadałem dla podejścia "a priori" nowej "totaliztycznej nauki" i zaprezentowałem na tym blogu, w tym i temat z niniejszego wpisu #351, jest potem powtarzany na wszystkich lustrzanych blogach totalizmu, które nadal istnieją. Do chwili obecnej aż 8 takich blogów totalizmu było zakładanych i krótkotrwale utrzymywanych. W chwili obecnej jedynie 3 najbardziej ostatnio pozakładane, z tamtych 8 blogów totalizmu nadal NIE zostały jeszcze polikwidowane przez licznych przeciwników prawdy, mojej "totaliztycznej nauki", wysoce moralnej "filozofii totalizmu", "Tablic Cykliczności", mojego "ustroju nirwany", moich blokowanych choć nadal jedynych na świecie faktycznych naukowych "Teorii Wszystkiego z 1985 roku" i "Teorii Życia z 2020 roku", czy moich naukowo niepodważalnych dowodów formalnych na istnienie Boga. Te dzisiaj 3 istniejące blogi totalizmu można znaleźć pod następującymi adresami:
https://totalizm.wordpress.com ("mały druk" 12pt: wpisy od #89 = tj. od 2006/11/11)
https://kodig.blogi.pl (wpisy od #293 z 2018/2/23)
https://drjanpajak.blogspot.com ("duży druk" 20pt: wpisy od #293 = tj. od 2018/3/16) dostępny też poprzez NZ adres https://drjanpajak.blogspot.co.nz
Na szczęście, wydeletowanie 5 najstarszych blogów totalizmu NIE spowodowało utraty ich wpisów. Po bowiem starannym dopracowaniu ilustracjami, kolorami, podkreśleniami i działającymi linkami wszystkich moich wpisów jakie dotychczas opublikowałem na blogach totalizmu, w tym i niniejszego wpisu, systematycznie udostępniam je obecnie moją darmową elektroniczną publikacją [13] w bezpiecznym od wirusów formacie PDF i w dwóch wielkościach druku (tj. dużym 20pt i normalnym 12pt) - jaką każdy może sobie załadować np. poprzez stronę o nazwie "tekst_13.htm" dostępną na wszystkich wskazanych powyżej witrynach, w tym między innymi np. pod adresem http://pajak.org.nz/tekst_13.htm . Niemal wszystkie wpisy do blogów totalizmu są tam opublikowane także w wersji angielskojęzycznej, a stąd będą zrozumiałe i dla mieszkańców innych niż Polska krajów.
Wpisy poszerzające i uzupełniające niniejszy #351:
#350, 2022/7/30 - gdzie i dlaczego budować pomniki z inżyniersko-precyzyjnymi modelami UFO (#A1 do #A1c z "tapanui_pl.htm")
#349, 2022/7/1 - zakodowane w Biblii potwierdzenia prawd na temat światła (#J1 do #J4 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#346, 2022/4/27 - jak Biblia "[Ω] Pieczęcią Boga" koryguje wypaczenia naszej nauki (#I5 z "1985_teoria_wszystkiego.htm")
#343, 2022/1/27 - rola "co" Boga i "jak" ludzi we wdrażaniu idealnego "ustroju nirwany" (#C8 do #C8bc z "nirvana_pl.htm")
#341, 2021/12/1 - wiedza = praca umysłowa, ale mądrość = praca fizyczna (#G3 do #G5 z "wroclaw.htm")
#339, 2021/10/1 - jak pokochać wszystkich bliźnich (#A2.12 z "totalizm_pl.htm")
#335, 2021/5/25 - film "Świat bez pieniędzy: Ustrój Nirwany" ("część #L" z "smart_tv.htm")
#331, 2021/1/25 - moja "Teoria Życia z 2020 roku" (#H1 do #H6 z "2020zycie.htm")
#328, 2020/11/1 - "Ustrój Nirwany" eliminujący pieniądze (#A1 do #A4 z "partia_totalizmu.htm")
#325, 2020/8/1 - "Drobina Boga" czyli drobina przeciw-materii (#K1 i #K2 z "god_istnieje.htm")
#324, 2020/6/20 - zasada działania urządzeń "perpetuum mobile" (#B3 z "fe_cell_pl.htm")
#316, 2019/10/3 - co i kiedy Bóg udoskonalił w rasie ludzkiej (#A1 z "evolution_pl.htm")
#282, 2017/3/17 - moja "Teoria Wszystkiego z 1985 roku" (#A0 z "dipolar_gravity_pl.htm")
#273, 2016/7/1 - gęstość "przeciw-materii" dowodem nieskończoności wszechświata (#D4 z "dipolar_gravity_pl.htm")
#269, 2016/3/25 - 100% korupcja = dobrobyty na "przedsionki piekła" (#E1 do #E5 z "pajak_dla_prezydentury_2020.htm")
Niech totalizm zapanuje,
Dr inż. Jan Pająk
Comments
Post a Comment